Czy elektrostymulacja pomaga w odchudzaniu?
O elektrostymulacji (EMS) mówi się coraz więcej, przede wszystkim w kontekście zastępowania tą metodą intensywnego wysiłku fizycznego. Czy to oznacza, że korzystanie z zabiegów tego rodzaju może też pomóc w odchudzaniu? Jak działają urządzenia do elektrostymulacji i czy są całkowicie bezpieczne dla zdrowia?
Elektrostymulacja – jak to działa?
Elektrostymulacja (w skrócie EMS – z angielskiego electrical muscle stimulation) to metoda pozwalająca na wywoływanie naturalnych skurczów mięśni za pomocą impulsów elektrycznych wysyłanych do tkanek. W ten sposób dochodzi do wywołania reakcji organizmu odpowiadającej na bardzo intensywny trening fizyczny. Mówiąc wprost – trzydzieści minut zabiegu elektrostymulacji odpowiada wytworzeniu około 30 tysięcy (!) skurczów mięśni, jednak bez udziału samego człowieka – tym samym trening EMS nie jest wyczerpujący, nie wymaga aktywności, a może zastąpić tradycyjnie pojmowane ćwiczenia fizyczne.
Wytwarzane przez urządzenia do elektrostymulacji pole elektromagnetyczne doprowadza do stopniowego wzmacniania mięśni (podobnie jak treningi, na przykład na siłowni). Zwiększająca swoją masę tkanka mięśniowa, w połączeniu z generowanymi w niej skurczami, prowadzi także do szybszego spalania komórek tłuszczowych. To zatem oznacza, że elektrostymulacja jest w stanie pomóc pacjentowi w procesie odchudzania.
Czy elektrostymulacja działa na różne obszary ciała?
Kolejną zaletą treningu EMS (elektrogimnastyki) jest możliwość wykorzystania jej na praktycznie dowolnym obszarze ciała. To oznacza, że trening z zastosowaniem elektrostymulacji może pomóc w pozbyciu się także opornej tkanki tłuszczowej czy też takiej, która odkłada się w miejscach określanych jako trudne do wysmuklenia (ramiona, łydki).
W przypadku zabiegów EMS pacjenci mogą zatem zdecydować się na elektrostymulację mięśni brzucha, ud, pośladków czy pleców. Korzystanie z tego rodzaju wsparcia zaleca się zarówno kobietom, które chcą schudnąć, wygładzić cellulit i wysmuklić sylwetkę, jak i mężczyznom planującym szybsze i efektywniejsze wzmocnienie swojej tkanki mięśniowej. Stymulacja za pomocą pola elektromagnetycznego może być także wskazana u osób, u których z przyczyn zdrowotnych występuje zanik mięśni czy też ich znaczne osłabienie (EMS sprawdza się więc również w fizjoterapii).
Trening EMS – czy to bezpieczne?
Niektóre osoby obawiają się, że wykorzystywanie impulsów elektrycznych może być bolesne czy też niebezpieczne. Na szczęście technologia ta jest sprawdzona i dokładnie przebadany został proces jej oddziaływania na organizm. Nie należy także obawiać się ewentualnego dyskomfortu czy bólu. Jedyne, co odczuwa pacjent, to wyraźne skurcze na poziomie mięśni.
Po kilkudziesięciu minutach elektrogimnastyki ciało, a dokładniej mówiąc mięśnie, wypracowują wysiłek porównywalny nawet do 3 godzin standardowego treningu.