Nazwa nowych perfum dla pań Jimmy Choo Fever, tłumaczy się jako ciepło i jest to w pełni prawdziwe, ponieważ mamy przed sobą prawdziwe arcydzieło, które może lizać językiem ognia. Tak więc w początkowej nucie jest połączenie gorzkiego soczystego grejpfruta, połączonego z dawką owocu liczi i odcieniami śliwki.
Kolejny przedstawiciel sławnej linii Jimmy Choo Eau de Parfum, zaprojektowany w subtelnym i błyskotliwym stylu, który demonstruje się nie od razu, lecz stopniowo. Po pewnym rozproszeniu ten półton ustępuje miejsca harmonii heliotropu.
Jego cudowny i uwodzący welon rozpościera się jak perski dywan po całej piramidzie, czyniąc ją stylową i ciekawą. Ostatni oddech da tandem benzoesowej żywicy drzewnej, pokrytej czarną fasolą. Gdy raz poczujesz na sobie to niewidzialne akcesorium, zapamiętasz je na za każdym razem, jak głębokie uczucia.