Początki znanego dziś na całym świecie domu mody Prada były związane z Mediolanem. Tam właśnie swój niewielki sklepik z wyrobami skórzanymi w 1913 otworzyli dwaj bracia: Mario i Martino Prada, którzy dość momentalnie zdecydowali się na wybór nazwy dla swojego przedsiębiorstwa odtąd znanego jako Fratelli Prada.
W asortymencie znalazły się rękawiczki, torby i walizki, które do dziś stanowią ważną część asortymentu. Gdy w 1919 bracia Prada dostąpili zaskakującego zaszczytu i zostali wybrani jako dostawcy dworu królewskiego oznaczało to rozwój przedsiębiorstwa i wzrost jego prestiżu.
Temu wyróżnieniu Prada zawdzięcza także prawo do wykorzystywania symbolu królewskich węzłów domu Savoye. Prawdziwie ekscytująca okazała się być jednak epoka Prady, gdy przedsiębiorstwo w trzecim pokoleniu przejęła w swe ręce Muccia Prada w 1978 roku.
Wylansowane poprzez nią lśniące czarne torebki nie tylko rozsławiły producenta Prada, ale też zmieniły jej oblicze. Produkty o raczej klasycznym charakterze stopniowo ustąpiły miejsca wyszukanym gustownym kreacjom, jak czarny plecak z nylonu Pocone, dzięki którym Prada pozostała przyjęta w poczet firm o randze światowej.
Dziś Prada to nie tylko torebki z najwyższych półek, lecz też delikatne buty, ubrania i cała gama akcesoriów włącznie z nie mniej pożądanymi okularami tej marki. Zainteresowani znajdą także w sklepach Prady komórki i smartphony.
Stosunkowo niedawno do programu towarów dołączyły także perfumy. W 2004 pojawiły się na rynku perfumy o nazwie identycznej z domem mody. W 2006 roku pojawił się także ich męski odpowiednik „Prada Man".
Ostatnimi nowościami na rynku okazała się być linia perfum kobiecych „Infusion", która doczekała się wielu wariantów: obok „Infusion d'Iris" odszukamy także „Infusion de Fleur d'Oranger", „Infusion de Tubereuse", „Infusionde Vetiver", a także dla panów: „Infusion d'Homme".Warto także wspomnieć o renomowanych kreacjach „Amber" i linii „Candy".
Ta ostatnia kreacja z 2011 roku idealnie oddaje charakter wielu towarów tej marki: jest wyszukanym aromatem w luksusowym, ekstrawaganckim opakowaniu. Wylansowała je Daniela Andrier, komponując ten aromat na bazie zdecydowanych zapachów piżma, styraksu, wanilii i karmelu.
stosownie do tego orientalnego zapachu wybrano flakon: cylinder o smukłych proporcjach i niebanalnym rozwiązaniu kolorystycznym. Podczas gdy dno flakonu jest zabarwione na czerwono, jego wnętrze wypełnia ciepła żółć perfum.
Całości dopełnia opaska w ostrym różowym odcieniu w górnej części flakonu, a także złote dodatki: ozdobny napis i dozownik w profilu płaskiego kapelusza. Reklamowy spot z Lea Seydoux uzmysławia jednoznacznie, iż te pachnidła są asygnowane tylko dla pań samoświadomych, które wiedzą, czego chcą i które bez zastanowienia po to sięgają.